Kto odkryje tajemnicę Štěchovickiego skarbu?

„Obszar turystyczny u zbiegu Wełtawy i Sazawy jest bardzo popularny wśród turystów. Atrakcyjność okolicy jest potwierdzona długą tradycją czechosłowackiej turystyki i ruchu skautowego. Jeżeli poza piękną przyrodą intryguje was tajemnica Štěchovickiego skarbu, wycieczka na pewno się Wam spodoba. Paradoksalnie,większość wydarzeń, wbrew nazwie, związana jest z wsią Hradišťko a nie Štěchovice. Dolina Zahořanského potoku to malownicza dolina pełna romantycznych zakątków, szałasów i kojącego szumy wody. Następnie dojeżdżamy pod Petrov do budki dróżnika z tablicą Pikiwitz, gdzie stał kiedyś obóz szkoleniowy jednostek SS a cała okolica była całkowicie niedostępna. Jednym słowem idealna kryjówka! Ruszamy słynną Posázavską ścieżką, zatrzymujemy się w punkcie widokowym Raisova vyhlídka i kierujemy się do wąwozu Šlemín. W miejscu tym stoi sztolnia, w której słynny poszukiwacz Štěchovickiego skarbu, Helmut Gaensel znalazł piec, w którym roztapiano impregnacyjną masę do klejenia beczek. Jednak po skarbie na razie ani śladu… Nie szkodzi. Jedziemy dalej do wąwozu Dušno i pozostałości po sztolni Frankova. W tym miejscu znajdowała się jedyna część Štěchovickiego skarbu, którą faktycznie udało się odnaleźć. W lutym 1946 roku do Hradišťka w tajemnicy dotarła grupa pojazdów armii amerykańskiej a tajni agenci podobno odwieźli 32 skrzynie pełnych skarbów. Po miesiącu na żądanie czechosłowackiego rządu zwrócili skrzynie wypełnione materiałami archiwalnymi Urzędu Protektora Czech i Moraw, K. H. Franka. Wielu ludzi jest jednak przekonanych, że w wywiezionych skrzyniach znajdowało się coś zupełnie innego… Dalszym celem wyprawy jest Klíč pod Medníkem, w którym podobno leży klucz do całej legendy. Jednak obszar ten, ze względu na rzadką roślinność, ma status rezerwatu przyrody i jakiekolwiek prace wykopaliskowe są surowo zabronione. Ciężko powiedzieć, czy skarb gdzieś tutaj jest, czy nie. Ale jak mówi popularne powiedzenie, „i droga może być celem” i najważniejsze to przeżyć świetną rowerową przygodę wzbogaconą o wręcz mistyczną atmosferę.“