„Jest to malowniczy teren, gdzie nie spotkacie wielu ludzi. Daleko na horyzoncie widać wieże chłodnicze elektrowni jądrowej Dukovany, ale za chwilę się schowają. Jedziemy oszałamiającą głęboką doliną rzeki, wijącej się przez tereny pół, łąk i małych wiosek. Wbrew pozorom nie jest to jednak łatwa trasa. Kilkakrotnie trzeba przejechać przez głębokie wąwozy, strome zbocza czy rzekę. Zaczynamy w miasteczku Oslavany, znanego dawnego ośrodka wydobycia węgla kamiennego. Historia sięga tu – niesamowitych – czternaście milionów lat wstecz. Wtedy to na teren dzisiejszej Bawarii spadł wielki meteor o średnicy kilometra. Energia potężnego uderzenia spowodowała upłynnienie skał i wyrzucenie ich w powietrze, gdzie się schłodziły i opadły w postaci zielonych bryłek. Siła wyrzutu spowodowała rozrzucenie bryłek na kilkaset kilometrów, aż na czeską ziemię. Nazwa pochodzi od miejsca ich odkrycia nad rzeką Wełtawą, choć znajdowane były potem i w innych miejscach. Czeskie wełtawity mają kolor zielony, te leżące na Morawach są lekko brązowe. Ciekawostką jest także niemal okrągły kształt krateru meteorytowego, co jest sprzeczne z teorią spadania meteorytów pod kątem. Stąd powstały już różne teorie związane z kosmitami lub legendą o Św. Graalu. Ścieżka wzdłuż rzeki Oslavy jest bardzo trudna, ale trudy jazdy wynagradza odcinek między Doubravką, Vodanskim kopcem i Małą Skałą. Otwiera się tu przed nami niesamowity widok na dolinę, z widoczną na horyzoncie sylwetką Ketkovskiego młyna i ruin zamku Levnov. Jednym z największych znalezionych złóż wełtawitu jest kopalnia piasku Slavětice, którą po opadach deszczu przeszukują tłumy zbieraczy. Chociaż prawdopodobnie nie uda się Wam znaleźć cennej bryłki, piękno i spokój okolicy będzie wystarczającym skarbem.“
Většinu trasy sice strávíte v doprovodu turistického značení, ale čas od času budete používat i cesty neznačené, takže mapu s sebou určitě. GPS bude výhodou.
Rowery górskie
Aktywny , Adrenalina