Poszukiwanie Grobu Apostoła Słowian (czes. Hrob Věrozvěsta) w górach Buchlovskich

„Zaczynamy w Chřibach, paśmie górskim przez miejscowych częściej nazywanym Buchlovskie hory. Po dwudniowym przejechaniu pasma w otoczeniu pięknej przyrody szukamy śladów obecności dwóch misjonarzy, którzy przybyli z Salonik i w 863 roku rozpoczęli misję chrystianizacyjną i stworzyli pierwsze pismo dla języka Słowian, dając tym podstawy do rozwoju słowiańskiej kultury. Po drodze trafiamy na górę św. Klementa. Według legendy to miejsce było pierwszym przystankiem św. Cyryla i Metodego w trakcie misji wśród Słowian i w miejscu tym, osłoniętym wzgórzami i lasami, postanowili wybudować umocniony kościół, w którym złożyli relikwie św. Klementa. Całe wzgórze jest przekopane wzdłuż i wszerz. Od XVII wieku przeszukują je jasnowidze, poszukiwacze skarbów i archeolodzy, szukający skarbów lub grobu Metodego. Grób Świętego jest takim słowiańskim Świętym Graalem. I choć prawdopodobnie go w czasie swojej wyprawy nie znajdziecie, i tak będzie to świetna przygoda. Dalej możemy pojechać w kierunku Kazatelny (pol. Ambona), samotnie stojącej formy skalnej sterczącej nad doliną z wyciosanymi schodami i krzyżem na szczycie. Według legendy w tym miejscu nauczał Metody. Ciekawe jest również wzgórze Hroby (pol. Groby). Stało się znane z latach trzydziestych minionego wieku za sprawą miejscowej jasnowidzącej, Maštalířovej, która dzięki rzekomemu objawieniu wykopała kamienną płytę, wskazującą miejsce pochówku Metodego. Okazało się to jednak oszustwem. Jednym z najpiękniejszych miejsc są Stupavské Łąki, skąd widać zamek Buchlov. Jedziemy dalej do górskiej wioski Chabaně, skąd dojeżdżamy do Welehradu z majestatyczną bazyliką. Jest to najbardziej znane miejsce pielgrzymkowe w regionie, miejsce słynnych pielgrzymek pw. św. Cyryla i Metodego. Nasza podróż kończy się w Starym Mieście, na którego terenie mieściła się kiedyś jedna z największych słowiańskich siedzib. I tu historycy szukali grobu Metodego, jednak na próżno. Miejsce spoczynku świętego nadal pozostaje więc tajemnicą, ale jak mówi przysłowie, i droga może być celem.“